Autor |
Wiadomość |
Disqualifier |
|
|
Gość |
|
|
Gość |
|
|
Zjebany HUJ:PP |
Wysłany: Nie 18:21, 15 Paź 2006 Temat postu: |
|
ale bule sie nie chce |
|
|
Askies |
Wysłany: Nie 15:31, 15 Paź 2006 Temat postu: Tylko kto przyjdzie?? |
|
Tylko, że np: Krzysiek i Kuba nie będą przychodzić na te sesje, ile razy graliśmy o 10:00 w wakacje i ich nie było. Poza tym jak normalnie Zielas przychodzi ze szkoły w piątek o 20:00, no to pewnie jeszcze gdieś tam się poszlaja jak to Zielas, jak zacznie grać w MyFatasy, czy Ultime, to też się może nawet na 11:00 nie wyrobić. A Buła prawie zawsze przychodzi jak gramy po południu. |
|
|
Askies |
Wysłany: Nie 15:26, 15 Paź 2006 Temat postu: Poranne sesje.... |
|
Dla mnie bez problemu, mogę grać z rańca. Tylko ja w niedziele do kościoła na 10:00 muszę chodzić, więc tylko w soboty. |
|
|
Zjebany HUJ:PP |
Wysłany: Nie 9:38, 15 Paź 2006 Temat postu: |
|
wiec ja jestem za tym bysmy spotykali sie od 9 chyba dla zadnego nie jest problem sie wyszykowac na 9 jak w tygodniu wstaje na 8 wiec sie zdecydujcie ja nie widze sesu w graniu po poludniu |
|
|
Zjebany HUJ:PP |
Wysłany: Nie 9:32, 15 Paź 2006 Temat postu: |
|
ale to trzeba zalatwic tak by kazdemu odpowiadaly terminy mi naprzyklad zadko odpowiadaja terminy po poludniu bo mi szkoda grac dlatego opuszczam wiekszosc sesji ale nie lepiej ustalic godziny w ktorych zawsze gramy by nie bylo watpliwosci ja i bula chcemy grac rano bo co jest innego odo roboty przewaznie siedziamy w domu albo gramy na kompie wiec zamiast to robic moge pograc w D&D a nie po poludniu gdzie mam wiele zajec i spraw pozatym szkoda mi isc na 16 na d&d i grac do 18-19 bo wtedy moge spotkac sie z kumplami na dowrze a jak ktos nie moze grac z rana bo chce sobie polezec w lozeczku to jego problem bo chyba wiekszosc woli jak gramy rano:PP |
|
|
Askies |
Wysłany: Sob 7:44, 14 Paź 2006 Temat postu: Gdzie tu gracze?? |
|
Problem to także u mnie w mieście znalezienie drużyny, to znaczy teraz już mamy bardzo fajny team, ale jak zaczynaliścmy to graliśmy MP (czyli ja) i 4 innych graczy, którzy raczej nie umieli grać, teraz z tego początkowego składu zostałem już tylko ja i kuba. A w sumie to jest nas 10. Choć i tak jest problem ze 100% frekfencją na sesji. |
|
|